sobota, 7 czerwca 2014

Co robić, a czego unikać będąc w Chinach – kilka wskazówek jak przetrwać w pekińskiej dżungli

W Chinach, jak każdym inny kraju obowiązują pewne zasady, z którymi powinien się zaznajomić każdy przybywający tu cudzoziemiec. Ich znajomość zwiększy prawdopodobieństwo uniknięcia pewnych blamaży i innych nieprzyjemnych sytuacji, niejednokrotnie prowadzących do przykrych konsekwencji. Dzięki temu pobyt w Chinach stanie się bezpieczniejszy. W związku z tym chciałabym zamieścić kilka wskazówek, które mogą się przydać tym, którzy planują wycieczkę do państwa środka.

第一.Tybet – Napięcie na linii Chińska Republika Ludowa – Tybet, trwa już od ponad stu lat i na przestrzeni czasu konflikt ten wielokrotnie zaogniał się, wzniecany Chińskimi próbami przejęcia kontroli nad tym regionem. Jest to temat wysoce drażliwy, dlatego też nie jest ani rozważne, ani bezpieczne podejmowanie go w dyskusji z Chińczykami.

第二.Religia – W Chinach konstytucja uznaje za legalne pięć religii, którymi są buddyzm, islam, protestantyzm, katolicyzm i taoizm. Tak więc  te mogą być dość swobodnie praktykowane, dopóki takie praktyki nie zaszkodzą ładowi społecznemu. Nie zaleca się jednak przesadnego demonstrowania swojego wyznania.

第三. Riksze – są jednymi z wielu środków transportu w Chinach i są praktycznie wpisane w jej krajobraz. Niemożliwym jest wyjście na ulicę i nie dostrzeżenie przynajmniej 50 dziennie, toczących się w tę i z powrotem. Riksze o napędzie elektrycznym niemal wyparły już te, które poruszane są siłą ludzkich mięśni, aczkolwiek te drugie wciąż są zauważalne. Są małe, więc poruszając się nimi może będziemy mieli szczęście i kierowcy uda się lawirując między samochodami ominąć największe korki. Rikszom, mówię tak, aczkolwiek przejazd nimi jest drogi, dlatego polecam podróżowanie nimi na krótkich dystansach.

第四. Taksówki i przejazdy prywatnymi samochodami – wygodny sposób podróżowania w Chinach, tańszy niż w Polsce, ale drogi w porównaniu do poruszania się metrem. Taksówki łatwo rozpoznać po charakterystycznym kolorze blach – ciemno niebieskim z żółtym pasem wzdłuż boków. Łapiemy je gestem na „autostopowicza”, patrząc znacząco na kierowcę. Brzmi prosto. Pamiętać jednak trzeba, że w Chinach jest bardzo dużo nielegalnych taksówkarzy, a jeśli zostaniemy złapani przez policję, poniesiemy przykre konsekwencje. Jak rozróżnić taksówki legalne od nielegalnych w Pekinie? Patrzymy na rejestracje samochodowe. Rejestracje legalnych chińskich taksówek zaczynają się od symboli „B…”. Symbol „B” wskazuje, że mamy do czynienia z legalną taksówką. Warto jednak kontrolować kierowców, bo zdarza się, że celowo nie włączają oni taksometrów i możemy zostać oszukani z ceną za przejazd. Zdarzyć się może, że szukając środka transportu podjedzie do nas ktoś obcy, prywatnym samochodem i zaoferuje możliwość przejazdu. Należy wtedy zignorować kierowcę. Taki sposób transportu jest nielegalny a i cena zaśpiewana przez kierowcę za przejazd jest niebotycznie wysoka.

第五.  Polityka – Jak wiadomo w Chinach system polityczny ma charakter monopartyjny (z kilkoma nie mającymi znaczenia partiami satelickimi), dlatego też ewentualne krytykowanie tego systemu może być uznane jako zachowanie ofensywne względem władz. Podobnie jak w kwestii Tybetu i religii, lepiej zachować dla swoje zdanie na temat polityki chińskiej i nie podejmować tego tematu. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy potencjalny partner w dyskusji będzie zagorzałym zwolennikiem partii czy też odwrotnie.

第六.  Znajomość chińskiego – przyjeżdżając do państwa środka warto znać chociażby podstawy
języka chińskiego, które choć trochę pomogą w odnalezieniu się w nowym otoczeniu. Ogólnie rzecz biorąc mała część społeczeństwa zna inny język, np. angielski na poziomie komunikatywnym. Wraz z napływem do Chin europejskich czy amerykańskich turystów i biznesmenów, powoli zaczyna to ulegać zmianie. Język angielski możemy usłyszeć w urzędach, na pocztach, na stacjach metra aczkolwiek nie zawsze można liczyć na wiele w tej kwestii. Z obcymi językami najlepiej radzą sobie przedstawiciele młodych pokoleń, oraz sprzedawcy w galeriach handlowych i na targach, którzy tą umiejętnością starają się przyciągnąć potencjalnych klientów.

第七.  Woda – jest to jeden z istotniejszych problemów w Pekinie stanowi. Woda z kranu jest na tyle skażona, że nie nadaje się do picia. Pijąc takową wodę możemy nabawić się poważniejszych problemów zdrowotnych, łącznie z zakażeniem tyfusem czy czerwonką. Przyznam, że początkowo przerażała mnie ta perspektywa i zaopatrzyłam się w wojskowe tabletki do oczyszczania wody. Okazało się jednak, że to zbyteczny wydatek, ponieważ można pić przegotowaną wodę bądź kupować butelkowaną, która jest bardzo tania – cena waha się od 3-4 za 1,5 litra.

第八.  Ruch uliczny – kto miał okazję zobaczyć ruch uliczny w Chinach, ten nie zapomni nieustannego dźwięku trąbiących aut oraz częstego nieprzestrzegania przepisów ruchu drogowego. To ostatnie tyczy się zarówno kierowców, oraz pieszych. Często widzi się parę odważniejszych osób, które ignorują światła dla pieszych i przeprawiają się przez kilkupasmową drogę, klucząc miedzy samochodami. Pamiętać trzeba o tym, że w Chinach pieszy nie ma pierwszeństwa przed pojazdem; a nawet gdy zapala się zielone światło na przejściu dla pieszych należy zachować szczególną ostrożność, bo kto wie... może akurat jakiemuś kierowcy nie zechce się czekać?


雷倩

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz