Zapytawszy znajomych z czym najbardziej kojarzą im się
Chiny, najczęściej słyszanymi odpowiedziami były, herbata i Wielki Mur Chiński.
To właśnie na herbacie chciałabym się skupić, podzielić się świeżo zdobytymi
informacjami o niej i zachęcić Was drodzy czytelnicy do zostania herbacianymi
smakoszami.
„Cóż można powiedzieć o herbacie”? zapewne zapytałby
niejeden. Przecież obecnie jest to napój powszedni, łatwo dostępny,
jeszcze prostszy w „obsłudze”. Jakiż to problem włożyć torebkę herbaty do
szklanki, zalać wrzątkiem i poczekać chwilkę, aż herbata się zaparzy? Często
nieistotny staje się fakt, że minęły tysiące lat od początku upraw herbaty i
nawet „zwykła” czarna herbata, zapakowana w torebki i zamknięta w pudełku z
nazwą marki „Lipton” ma również swoją historię. Brzmi to nieco abstrakcyjnie, prawda?
Nie zdziwi chyba nikogo fakt, że od dawien dawna Chiny są
największym na świecie producentem herbaty, o największych plantacjach. Jest to
trzecim w kolejności zaraz po Kenii i
Sri Lance, państwem eksportującym herbatę. Herbata, rytuał jej parzenia i spożywania napoju jest nieodłącznie wpisany w kulturę i historię państwa środka. Według starej chińskiej legendy, pierwsza
herbata została zaparzona zupełnie przypadkiem, przez cesarza, któremu do
czajniczka wpadł herbaciany liść, cudownie zmieniając smak i aromat napoju. To właśnie
w Chinach rozpoczęto uprawę różnych gatunków herbaty, począwszy od herbaty
zielonej, - którą kultywuje się od ponad 5000 lat (!) - i eksperymentowano z
jej przyrządzaniem, aby podczas jej smakowania doświadczać nowych sensualnych
wrażeń. Z Chin herbata zawędrowała do Japonii, Indii i Rosji, aczkolwiek
najbardziej rozpowszechniona została przez Brytyjczyków, w okresie
kolonializmu, już od wieku XVII. To
dzięki temu dzisiaj globalnie możemy korzystać z napoju, który dobroczynnie
wpływa na nasz organizm.
Oto herbatka z kwiatami róż, którą uraczyła nas nasza nauczycielka
Skusilibyście się? ;)
Mam nadzieję, że nie zanudziłam was tą krótką historią? ;)
Teraz chciałabym przedstawić Wam klasyfikację herbaty, która ze względu na
różnicę w tradycyjnym nazewnictwie chińskim i przyporządkowanym mu nazewnictwie
europejskim, wydać się może nieco skomplikowana. Zapewniam Was jednak, że nie
ma czego się bać; przekonajcie się sami. Wyróżnia się sześć głównych typów
herbat:
Nazewnictwo europejskie
|
Nazewnictwo chińskie
|
herbata czarna
|
„红茶”
hong2cha2 – herbata czerwona
|
herbata zielona
|
„录查” lu4cha2
– herbata zielona
|
herbata żółta
|
„黄茶”
huang2cha2 – herbata żółta
|
herbata białą
|
„白茶”
bai2cha2 – herbata biała
|
herbata ulung
|
„乌龙”
wu1long2 – herbata oolong;
tzw. czarny smok
|
herbata pu-erh; tzw. herbata czerwona
|
„普洱茶”
pu3’er3cha2 – herbata pu-erh
|
W
powyższym zestawieniu widać ową różnicę. Cała trudność polega na tym, że herbata
nazywana w Europie czarną, to oryginalnie czerwona herbata chińska, natomiast
Europejska herbata czerwona, w Chinach nazywana jest herbatą pu-erh. Reszty
nazw nie sposób pomylić.
Ciąg
dalszy nastąpi, a w nim charakterystyka gatunków oraz moje doświadczenia
praktyczne z parzenia herbaty ;)
雷倩
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz