Z czym Wam się
kojarzy starość? Bo mi tylko z udręką, samotnością, chorobami i nieustannym
"przesiadywaniem" w przychodniach lekarskich. Starość ma przede
wszystkim wymiar biologiczny (fizjologiczny), lecz także poznawczy, emocjonalny
i społeczny. W tym poście chciałabym porównać jak wygląda życie osób w
podeszłym wieku na terenie Polski z osobami żyjącymi na terenie Chin.
W Polsce starzy
ludzie często ukrywają się w swoich domach, a także mają bardzo ubogie życie
towarzyskie, ponieważ ostatnie lata swojej egzystencji pragną przeżyć w spokoju
i na modlitwach. Jedyne miejsce, które jest przez nich oblegane to oczywiście kościół.
W Chinach sprawa ma się kompletnie inaczej…
Wygląda na to, że w
Państwie Środka starsze pokolenie tak jakby „odżywa” i rozpoczyna całkiem nowe
życie. W sumie nie ma się co dziwić, jeśli przez ok. 50 lat pracowali po 12
godzin dziennie. Emerytura to dla nich przejście do nowego, lepszego życia. Osoby
starsze są traktowane z szacunkiem. Nawet w metrze można znaleźć oznaczenia
mówiące o tym, że starszym osobom wręcz TRZEBA ustąpić miejsca.
Parki i ogrody to najczęstsze
miejsca, w których można spotkać ludzi w podeszłym wieku. Te lokalizacje o
danych godzinach są przez nich najbardziej oblegane. Dlaczego? Otóż, tak jak
było to opisane w poście pod tytułem „w zdrowym ciele, zdrowy duch”, Chińczycy
kochają zdrowy tryb życia. Trzy razy dziennie Chińczycy spotykają się w przeróżnych
miejscach i po prostu tańczą. Na każdym kroku można też zaobserwować jak starsi
ludzie wykonują ćwiczenia rozciągające. Gimnastyka czy podciąganie się na
drążku również nie jest im obce.
Starsi mężczyźni na emeryturze uwielbiają spędzać całe dnie na graniu w chińskie szachy. W wielu punktach istnieją specjalne kamienne stoły, które służą wyłącznie do gry. Najśmieszniejsze jest to, ze zazwyczaj grają dwie osoby, a reszta osób to gapie i tzw. "doradcy" lub "podpowiadacze".
Myślę, że nie skłamię, jeśli stwierdzę, że życie starszego pokolenia w Chinach jest o dużo bardziej kolorowe niż życie polskiego. Warto zastanowić się z czego to wynika. Starsi ludzie naprawdę wyglądają tutaj na szczęśliwych i nadal korzystających z życia. Dlaczego więc polscy dziadkowie zamykają się w domach, od czasu do czasu wychodząc jedynie do pobliskiego sklepu, lub do kościoła? Przykre. Powinniśmy przecież cieszyć się życiem niezależnie od tego, ile mamy lat.
皮可欣
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz